W nowym tygodniu będę kontynuować jeszcze moje wspomnienia z wycieczki do opolskiego Zoo. Na zdjęciu kangury, które były wyraźnie zainteresowane naszą obecnością. Co prawda nie podchodziły blisko, ale ich wzrok często był zwrócony w naszą stronę. Mogliśmy zobaczyć jak skaczą i dzięki temu przemieszczają się w inne miejsca.
Nowy tydzień zaczął się u mnie kiepską pogodą. Za oknami dziś mieliśmy tak zwaną pogodę barową. Wiało, padało i było naprawdę nieprzyjemnie. Najlepszym miejscem na wypoczynek okazał się, więc dom. Jestem ciekawa czy następne dni też takie będą. Przyznam szczerze, że pomimo poniedziałku miałam dzisiaj dość dużo energii i udało mi się zrealizować wszystkie sprawy porządkowe, które sobie na dzisiaj zaplanowałam.
Na nowy tydzień życzę zdrowia i uśmiechu.
pozdrawiam serdecznie w poniedziałkowy wieczór :)