...........................
Zapomniany język
Mówiłem kiedyś w języku kwiatów,
Chwytałem liszek dowolne słowo,
Skrycie bawiły mnie plotki szpaków,
Dyskutowałem z muchą domową.
Słyszałem wszystkie pytania świerszczy,
I płatków śniegu przedśmiertny wierszyk,
Kiedyś w języku kwiatów mówiłem...
Jak to było?
Jak to było?
Shel Silverstein