rybokurcz :-)))
czyli coś pysznego...przynajmniej jak dla mnie...
kurczak w zalewie octowej, takiej jaką się przyrządza do ryb...
czyli
1 l wody
1 szklanka i 1/4 octu
łyżka maggi
łyżeczka vegety
sól, pieprz i cukier do smaku (sporo cukru, bo równoważy kwas octu)
liście laurowe, ziele angielskie
a wykon naturalnie prosty, bo gorącą zalewą, zagotowaną z cebulką i przyprawami zalewam upieczone kawałeczki piersi z kurczaka...kurczak przyprawiam jak do *normalnego* jedzenia...
jeśli ktoś tego wynalazku jeszcze nie jadł a lubi ryby z octu to szczerze polecam...:-)
3/3
babcia1 2019-01-02
o kurcze może być fajna sprawa mniam