[23701279]

Przychodzi do Nieba Złotówka
I do bramy Raju puka,
Święty Piotr jej otwiera
I pyta:,,Czego Ci potrzeba?"
Złotówka na to odpowiada:
,,Byłabym ja bardzo rada,
Gdybyście mnie do Nieba wpuścili
I zamieszkać tu pozwolili."
Święty Piotr się życzliwie uśmiechnął:
,,Zapraszam, droga Złotóweczko."
A już w niedługi czas potem
Do bram Raju puka Dwa Złote
Święty Piotr swą życzliwość okazuje:
,,Droga Dwuzłotówko, czego oczekujesz?"
,,Wpuść mnie Święty Piotrze do Nieba,
Byłam warta tyle co bochenek chleba,
Tego naszego powszedniego,
Więc wpuść mnie do Królestwa Niebieskiego."
Święty Piotr wpuścił ją do środka:
,,Niech i Ciebie zaszczyt ten spotka."
Już wkrótce nabrało ochoty
Na wejście do Nieba nabrało pięć złotych
Stanęło odważnie przed bramą
Z nadzieją, że spotka je to samo.
Piotr wyszedł sprawdzić, kto tak puka
I pyta: ,,Czego tutaj szukasz?"
,,Wpuść mnie do Nieba, proszę,
Jak Złotówkę i Dwa Złote."
,,Nie wpuszczę Cię. Tak zdecydowałem,
Bo nigdy Cię w kościele nie widziałem."

(komentarze wyłączone)