Córka "zagadała" koty,a mnie udało sie go złapac i przeniesc w bezpieczne miejsce,serce biło mi pewnie mocniej niż jemu :)
dodane na fotoforum:
hasedi 2011-06-29
wyobrażam sobie :) ..w rękę go wzięłaś ? pewnie miał milutkie futerko :) ...myślałam , że one mają krótsze ogonki ...
endzi01 2011-07-05
taka odwazna to nie jestem,do miski,przykryc scierką i gotowe :)
bałam się,że mnie dziabnie ;)))
bourget 2011-07-07
Kret?? dziabnie?? ojejku...dobrze , ze uratowalas odwdzieczy sie w ogrodzie :)
re - kolce jezozwierza do rozkosznych nie naleza, ale ja juz w gorszych opalach bylam...jak ratowalam jastrzebia i wyladowalam w poison ivy - bluszcz jadowity - bylam poparzona i chora przez miesiac:)
atessa 2011-10-29
Fajny futrzak, chociaż potrafi narobić szkód ;]