.... nadal grzebię w archiwach i dziś dokonałam wiekoponmego odkrycia. Jako dziecko coś słyszałam o przyrodnim rodzeństwie mego Dziadka i faktycznie wszystko się zgadza. SZOK, ale w znaczeniu pozytywnym. Niestety na stronie Polskiego Towarzystwa Genealogicznego brakuje akt z warszawskich parafii z XIX wieku, są niekompletne. W takim przypadku chyba będzie trzeba się będzie samemu udać do Archiwum i szukać ręcznie i to rok po roku.
dodane na fotoforum:
stif56 2011-11-28
Świetny pomysł ....ładnie to wygląda
jokato 2011-11-28
podziwiam i trzymam kciuki za:)
qwitek 2011-11-28
pomysłowa reklama szczególnie po zmroku....
w pewnym momencie dochodzi się do ściany i dalej się nie da...
część swojej daaalszej rodziny odszukałem przez nk.pl
oczywiście są to teraz dzieci i wnuki moich rówieśników na bieżąco funkcjonujący w internecie bo starszych tam niestety nie ma.
W tym przypadku wszystkie możliwości poszukiwań są dozwolone.
Pozdrawiam ;))
kazia53 2011-11-28
Slicznie...! kadr extra! Pozdrawiam Dorotko wieczorowo i zycze ciekawych odkryc :-)
krysty 2011-11-29
Dziekuje za odwiedzinki i mile slowa.
Od jakiegos czsu grzebie w dokumentach rodziny.Czesto slyszalam ze nie ma jakiejs ksiegi lub zostala zniszczona w czasie wojny.Ale jestem jak detektyw.Gdzies miesiac temu ustalilam miejsce ksiegi gdzie zapisywano akty chrztu ,ktore jednoczesnie byly w kosciele aktem urodzenia.Twierdzono ze ksiega ta nie istnieje poniewaz ulegla zniszczeniu.Szukalam,szukalam i okazuje sie ze od 1923 r.stoi sobie na polce w parafii.
Zycze wytrwalosci i powodzenia