Maiłem zepsuty komputer...,
a ze mną...-wszystko w porządku,
naprawiać chciłem go dłutem
i tu mi zabrakło rozsądku.
Lecz dzisiaj kupiłem nowy...,
doczekać nie mogłem chwili,
by przejżeć worek mailowy,
by z Wami spotkać się mili...(HP.)