odm54 2013-11-14
To było w trakcie szczytu ekonomicznego w Warszawie, w ostatnich dniach miesiąca kwietnia. Fotki robiłem bodajże 28 i 29 kwietnia. Na kolejnych fotoreportaż z ulic miasta z widokiem szyb zabitych dechami, czy jak wolisz płytami. Taką panikę zarządzili, bo na poprzednim w Pradze były takie dymy, że Czesi nie byli w stanie tematu ogarnąć własnymi siłąmi i ściągali podobno posiłki policyjne ze Słowacji (po starej znajomości?)
Pzdr.