W ostry mróz chłopek wiózł
Z lasu chrust na wozie,
Skrzypi coś, oś nie oś,
Trzaska chrust na mrozie.
Tężał mróz, wicher rósł,
Pędząc jak w sto koni.
Trzeszczy wóz, trzeszczy mróz,
Chłop zębami dzwoni.
Szkapa: brr, chłop jej: prr –
A podwozie zgrzyta,
Gwiżdże wiatr, śwista bat,
Stukają kopyta.
Chrzęst i brzęk, zgrzyt i stęk,
Hałas jak w fabryce!
Mniejszy mróz, lżejszy wóz
Przy takiej muzyce.
- Julian Tuwim -
Jazzowa gwiazda z Azerbejdżanu !
https://youtu.be/Y8Wq9w6cGMM
https://youtu.be/-1pxSw228i8
https://youtu.be/9UhWJ62mrEk
dodane na fotoforum: