pantoja 2015-09-15
Bardzo ładna, kolor postny ale ja lubię taki. Popatrz dookoła czy istnieją jeszcze w Tatrach szarotki. Kiedyś było ich najwięcej w dolinie Kościeliskiej i w wyższych partiach gór. Jak masz już nogi nie swoje polecam wjazd dla leniwych na Gubałówkę (kolejką naziemną). Posiedzieć bo widoki cudne. Później dorożką z Gubałówki do Kościeliska. Tam blisko już do doliny. Stoją następne dorożki, skorzystaj bo więcej zobaczysz niż idąc i patrząc pod nogi. Myślę, że już kiedyś byłaś w dolinie Kościeliskiej. Każdy przewodnik tam prowadzi. Z Zakopanego łatwo dojedziecie do granicy ze Słowacją. Tuż za przejściem sklep z doskonałymi winami. Wiem, że sporo załadowaliśmy bagażnik. Beherowka też była:). Najważniejsze, że ceny były dużo niższe niż u nas. Nie wiem jak jest teraz, może oni mają już euro a my nie. Miłego zwiedzania i leniuchowania. Najbardziej pewnie bolą Cię uda. Jak wrócisz to odpoczniesz:))
evita 2015-09-16
Śliczne ma kwiatki Grażynko...
Życzę uśmiechu na twarzy i miłości w sercu ❤️...
Pięknego dnia... pozdrawiam serdecznie ❤️... :)