Sarna i wilk
Spotkała sarna groźnego wilka,
A atak wilka to tylko chwilka;
Ale ta krótka chwilka starczyła,
By sarna się szybko w lesie ukryła.
Widząc to wilk w pogoń się rzucił,
Lecz biegnąc potknął się i przewrócił.
Wychodzi sarna z kryjówki swojej,
Kpiąc :"ja się już Ciebie wilku nie boję".
Dumna jak paw, chodzi powoli,
Drapieżnik leży - wszystko go boli...
Wtem bracia wilka nagle przybiegli
I zaskoczoną sarnę ze smakiem zjedli.
Morał jest prosty - każdy niech wierzy:
Nie śmiej się z wroga, nawet gdy leży.
Autor: Gizelka
dodane na fotoforum:
kwiat34 2010-08-27
wow jakie stadko
sarna1 2010-08-28
To jest drastyczne dzieło ....protestuje !!!
Niech żade wilk sarny nie degustuje ;)))