(0)
… ważne w życiu każdego. Ale jak dalece dobrym być?
dodane na fotoforum:
ktocki 2008-11-08
ciekawy kadr i słowa,jak zwykle dające do myślenia,miłego dnia życzę :)
szakira 2008-11-08
na tyle, aby dobro nie przerodzilo się w krzywdzenie innych i nie dotknęło granicy zła......a to bardzo trudne.............Twoje zdjęcia i opisy zmuszają do myślenia..................refleksyjne i mądre:)
anyart 2008-11-08
jak dalece...? tak dalece, jak chciałabyś, by inni byli dla Ciebie...
tak dalece, by dobrocią swoją krzywdy nie wyrządzać... ani drugiemu, ani przyrodzie, ani Sobie...
Wymowny kadr Akci...
majalas 2008-11-08
Dobrym być trzeba zawsze ale trzeba też umieć ocenić, czy inni obdarowani tym naszym dobrem tego właśnie potrzebują!..
Piękne zdjęcie..
utrillo 2008-11-08
ja to na 100 metrów byłem dobry ;)
im dalej, tym byłem gorszy ;)
amelia10 2008-11-08
a jak dalece dobrzy chcemy byc???jestesmy tylko ludzmi czyli istotami niedoskonalymi.jest w nas i dobro i zlo....wszystko zalezy od okolicznosci i naszych charakterow...ktos kiedys powiedzial: traktuj ludzi tak jakbys chcial aby Ciebie traktowali...i tego sie trzymam ....nie zawsze wychodzi...piekne zdjecie Akci :)
mili15 2008-11-08
zdj. the best!!!!!!!!!!!1
daki2 2008-11-08
nie do przesady
przed 40 stka dochodze do wniosku , ze za duzo myslalam o innych za malo o sobie- odbija mi sie to czkawką- takze troche zdrowego egoizmu nie zaszkodzi..
pozdrawiam:)
ycnaj 2008-11-08
"być dobrym - dobrym być?" - hmm, pojęcie wysoce abstrakcyjne, będące przeciwieństwem zła…
…odwrócę całkowicie pytanie: „być złym – złym być?”
...na jedno i drugie zagadnienie ciśnie się prosta odpowiedź:
...tak, tak – nie, nie…
…wrócę do meritum opisu zdjęcia: wszelkie mówienie o dobru, także o dobru wspólnym, dopiero w przestrzeni etyki odnajduje swój sens...dobrze, czyli etycznie...i możemy tutaj zacząć mówić o aksjologii (ogólnej teorii wartości i wartościowania), ale...
...są osoby wiecznie zgorzkniałe, często naprawdę z błahych powodów, oczekujące tylko od ludzi słów pociechy...takim ludziom możemy niewiele ofiarować, gdyż w gruncie rzeczy są oni zgorzkniali i zamknięci...sami nie potrafią dać nic z siebie drugim i nie potrafią nic od drugich przyjąć...
...oto odpowiedź na drugą część Twojego opisu do zdjęcia Akci:
"...jak dalece dobrym być?" - nie można uszczęśliwiać na siłę...;))
ycnaj 2008-11-08
...Tak!!... w kontekście wiary: zawsze i do końca trzeba dobrym być!!...;))
jooan 2008-11-08
jak dalece...? hmm,zalezy to od sytuacji,od ludzi...i od nas samych też.Myślę,że granice są płynne...,bo jak to zwykle bywa-medal ma dwie strony...
Nawet wtedy, kiedy obdarowujemy ukochaną osobę różą, nie możemy być pewni, że dostaje ona od nas tylko piękny kwiat, a wraz z nim życzenia, by wszystko w jej życiu przynosiło jej radość. Zapominamy bowiem, że róża ma kolce, którymi bardzo boleśnie może zranić - zupełnie nie zamierzenie, jeśli chodzi o nasze intencje. Nadmiar dobroci także może zaszkodzić.
pozdrawiam :-))
zdjęcie przemyślane...i bardzo mi sie podoba:-))
jama53 2008-11-08
Bardzo ładne zdjęcie ;)))
kasian 2008-11-08
podoba mi sie :)
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę :))
jedeman 2008-11-09
proponuje byc dobrym na 60%
zdjęcie ciekawe, mogłoby byc bardziej "czyste", ale mozna sie zatrzymac na chwile, dobry kierunek...
ycnaj 2008-11-09
,,,hmm, być dobrym na 60% ?...Jederman: ad absurdum!!...
...to tak samo, jakby być w ciąży "na 60 %", albo jajko jest świeże "na 60 %"...smacznego...;))
spawacz 2008-11-09
świetne
drive99 2008-11-10
Pomysł świetny Aniu - wykonanie - ja się niczego nie będę czepaić bo nie ma czego!
Co to dobroci...albo się jest albo nie jest się dobrym ,na % się tego nie da przeliczyć.
jedeman 2008-11-11
O matko...
Mysle, że jajko nie psuje się w ciągu sekundy. Jest swieże, mniej swieże, ale jeszcze zjadliwe, aż wreszcie całkowicie nieświeże i smierdzące...
Po co zadawać pytanie 'jak dalece być dobrym", skoro istnieje tylko dobroc absolutna i niepodzielna? Czym rózni sie dobroc w konteksie wiary od dobroci w innym kontekscie? Jaki to kontekst? Czy w tym innym kontekscie mozna byc dobrym nie zawsze i nie do końca? A jesli nie zawsze to w ilu przypadkach, sześciu na dziesieć? Drive99, Ycnaj: dlaczego pozwalacie umierac ludziom z głodu, kisząc swoje pieniądze na kontach? Dlaczego jestescie złymi ludźmi?
