[1228147]

liść... list ... listek? Następne zdjęcie podobny motyw i tło a zupełnie inny charakter przekazu. Kochani to nie sprzęt robi zdjęcia to my je robimy, jeżeli znamy swoje emocje, akceptujemy siebie, możemy je wyrażać świadomie, choćby w ten sposób i myślę że jest to chyba odrobinę lesze od infantylnych "miśków", i fajnie jest być dzieckiem (też nim jestem, ponoć chłopcy rozwijają sie do 7-ego roku życia , a potem już tylko rosną :) ) ale wcale nie fajnie jest być infantylnym człowiekiem
Pozdrowienia
Ps. wolę jak się do mnie zwraca bezpośrednio :)

eljaku

eljaku 2008-03-27

Trudno nie zgodzic się z Tobą w tej sprawie. :-)

ryszek

ryszek 2008-03-27

Z wyrażoną wyżej sentencją zgadzam się całkowicie, choć trzeba przyjąć do wiadomości, że spora grupa ludzi woli rzeczywiście infantylne misie, niż grę drobnych detali i barwnych plam występujących na Twoich fotografiach. Ponieważ fotografia to w dużej mierze ,,czucie i wiara" - trudno się dziwić, że tak jest. Twoją galerię odkryłem bardzo niedawno i w jakiejś mierze przypadkiem. Zaskoczyła mnie różnorodnością tematyki, a czasem i sposobem podejścia do poszczególnych motywów. Dlatego postanowiłem zrozumieć, nim wyrobię sobie pogląd. Trochę ,,ukłuło" mnie wyrażone gdzieś i kiedyś niedocenianie garnkowiczów. Oni czasem czują i widzą, choć nie zawsze się odzywają. Pozdrowienia!

akineis1

akineis1 2008-03-27

kurcze masz racje. To jest radosne zdjecie. Albo zaraz padna sobie w ramiona, albo on daje jej (ona to lisc, bo jest w sukience, choc moze niekoniecznie zawsze, ale zwykle) pelna wolnosc, nie trzyma jej prawie, a ona nie odchodzi, bo jest tam, gdzie jest szczesliwa.

akineis1

akineis1 2008-03-27

to jest taniec

ziutal

ziutal 2008-03-27

Z całym szacunkiem, ale naprawdę podziwiam Pana Boryszka za skromność, po tym chyba się poznaje wielkość człowieka za niego mówią zdjęcia. Moją przygodę z fotografią zaczynałem z mistrzami w Pańskim stylu. Zawsze byłem przekorny i uwielbiałem łamać wszelkie reguły, ale zawsze szukałem co najmniej wiarygodnych uzasadnień :) To że przez jakąś część życia fotografia dostarczała mi jakieś dochody finansowe nie czyni jeszcze ze mnie profesjonalisty, przy moich mistrzach czuję się mały, ciągle jeszcze mam przeczucie że najlepsze zdjęcia to te które nie zostały jeszcze zrobione. Dla mnie wyznacznikiem prawdy są emocje, jakiekolwiek zaprzeczanie im jest fałszem sztucznością, i służy manipulacji. Jestem szczęśliwy że udało mi sie (znów te nieszczęsne misie) sprowokować do wypowiedzi kogoś takiego jak Pan.
Pozdrowienia

efkam

efkam 2008-03-27

Jeśli chce jeszcze tańczyć(a wygląda, że chce), to jakże jest pretensjonalny. Tak-zabawna jest dorosłość u dziecka, żałosne zdziecinnienie u dorosłego. A może by tak-zgodnie z najpiękniejszym prawem życia-opaść. Sen jest słodki. I pora już na sen. Pozdrawiam serdecznie. Zdjęcie chyba spełniło, co miało spełnić?

ryszek

ryszek 2008-03-27

Muszę przeprosić, ale mimo pół wieku amatorskiej praktyki bynajmniej nie czuję się żadnym skończonym autorytetem w tej dziedzinie. Co do przestrzegania np. zasad kompozycji, rozumiem, że robi się to intuicyjnie i podświadomie, ale nie są to zasady ,,żelazne" i trzeba je świadomie łamać, gdzie tylko jest to uzasadnione! A co do ,,misiów" ? Różne są gusta i różne potrzeby. Trochę boleję nad niskim poziomem gustów sporej części fotografujących, ale co można uczynić? Można jedynie własnym przykładem starać się pokazać, że można inaczej... I to właśnie mozolnie staram się czynić, choć kto wie, z jakim skutkiem...

ewinek

ewinek 2008-03-27

z niczego zrobić dzieło ....to jest to !!!!! Piękne !

ziutal

ziutal 2008-03-28

Efkam myślę że spełniło :) Skoro wywołało to trochę refleksji, może sprowokuje kogokolwiek do zmian to chyba dobrze.
Do P. Boryszka polecam Transformejszyn Redlińskiego, taki jest świat i natura ludzka, co nie znaczy że nic się nie da zrobić.
Pozdrowienia :)

aktinidia

aktinidia 2008-03-28

ostatni listek.. tylko niech nie spadnie.. super..

luska

luska 2008-03-30

wiesz, zapamiętałam przeczytany gdzies w info opis, cyt.najlepsze zdjęcia to te, które zrobiłem oczami. Tak jest, naprawde. Ale nasze oczy sa zależne od nas. Gdy kocham - widzę piekno nawet w czymś zwyczajnym...i odwrotnie; gdy cierpie nie dostrzegam nic prócz cierpienia.
A takie tam....

Twoje zdjecia sa ....jak najpiekniejsze misiaki:-))))))))))))

dodaj komentarz

kolejne >