Grzeczne pieski prowadzą.
A o cudach tutaj. Malowniczy teren, gaje, łąki, niby las (jak widać ), gdzie nie popatrzysz- pięknie. Ptasi drobiazg gwiżdże, kruki kraczą, sąsiad idzie dołem i wrzeszczy, bo się boi psów.
Cud nie mniemany -potok (Złoty, Zamkowy?) jest czyściutki! Żadnych śmieci w wodzie ani na brzegach! Bardzo rzadki i radosny widok.
Przeprawa na drugą stronę też stanowi atrakcję i daje satysfakcję skoro buty pozostały suche.
Wiosną wszystko cieszy.
jairena 2023-04-22
- a Basia w stronę kurhanów nie poprowadziła?