Bardzo się cieszę, że szukacie imienia. Na razie fałszywy trop.
Ja, zdeklasowany wprawdzie, botanik też miałam kłopot a raczej zdziwienie.
wojci65 2020-10-11
http://dendrologiasobolewski.pl/gatunki-rodzime/buk-pospolity-i-jego-dwie-odmiany/
jairena 2020-10-12
- Ukłon dla Pytki , ukłon dla Pucharowca!
orioli 2020-10-12
Podziwiam wiedzę Wojciego.
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że buk odmiany Asplenifolia nie występuje na znanych mi terenach. W życiu takiego nie widziałam :-)
wydra73 2020-10-12
re. Orioli Wojciego wiedza niewątpliwie ogromną jest, ale niekoniecznie w tej dziedzinie i nie za to puchar. On właściwie częściowo i Wam się należy, znaczy Tobie i Irenie. Szłyście tą samą słuszną drogą, przegapiając jedynie typowo bukową łupinę nasienną. No i po liściach doszłyście do dębu. Wojtek miał łatwiej. Rozpoznać Fagus Asplenifolia może dendrolog zawodowiec lub pilny amator, reszcie pozostaje internet i ja też z niego skorzystałam.
PS.Właśnie przyniesiono mi "Łosie w kaczeńcach" i teraz mam dylemat: rzucić się na nie, czy skończyć arcyciekawą opowieść o bytowaniu na wyspie Pitcairn.
orioli 2020-10-12
Pocieszyłaś mnie. Moja wiedza o drzewach wzbogaciła się, ale czy ta ostatnia informacja zostanie w głowie na dłużej to już inna sprawa.
"Łosie w kaczeńcach" kończę i mam czasem dziwne uczucie deja vue, bo byłam świadkiem, uczestnikiem niektórych przygód. Kilka razy wstawiałam w mojej galerii zdjęcia z tamtych wydarzeń. Jestem ciekawa Twoich wrażeń z lektury.