Nysa płynie, wodospad nieco zarasta, pociągi tylko dwa, autobusy nie jeżdżą. Ani się utopić nie można, za płytko.
halka 2020-05-27
Bardzo malownicze jest to miejsce. Poruszyły mnie Twoje słowa...odczułam w nich jakąś beznadzieję...wyderko,głowa do góry - jeszcze będzie przepięknie Jeszcze będzie normalnie.
jairena 2020-05-27
- w tamtej epoce, sprzed transformacji , ani już tej szkoły, ani rozchybotanego mostu , nawet tych ludzi - wszystko odeszło ...a teraz nawet wodospad zarasta . Tak minęły szczenięce lata. Ukłony Wyderko.
keisidz 2020-05-27
W normalnych czasach na autobus do Wrocławia szło się bez sprawdzania rozkładu; zawsze trafiło się na jakiś dalekobieżny - przecież to region na wskroś turystyczny
orioli 2020-05-27
Ojej, coś taka w minorowym nastroju? Przecież miejsce malownicze, a reszta nie zależy od Ciebie (siebie też pocieszam).
madu02 2020-05-27
Na taki nastrój, /wszystko na nie/ najlepsza praca, zabierz się za karczowanie, będzie jak znalazł na wielką wodę.
czes59 2020-05-28
Ładne miejsce, a Ciebie na smutki wzięło. Oczywiście domyślam się, że ostatnie zdanie to taki czarny humor:) I tak bywasz w wielu miejscach i trzeba się cieszyć, tak myślę:)
eljot60 2020-05-29
Dawno temu (w poprzednim wieku) byłem w Kłodzku. Podobało mi się miasto i okolice, zwłaszcza te górzyste.
ps. A wydry się nie topią nawet w głębokiej wodzie ;)