Było jeszcze tak, ostatnie tchnienie a potem naturalna śmierć.
https://www.garnek.pl/wydra73/35900249/malo-optymistyczne
wojci65 2020-05-22
Wbrew pozorom, odstana woda wyglądała całkiem całkiem...:-)
No cóż, wszystko się kiedyś kończy, nic nie poradzisz!
spoko44 2020-05-22
Rzeczywiscie jeszcze rok temu żyły,a w tym roku jakby sie umówiły i razem odeszły{sekretne życie drzew }Ale masz wszystko super udokumentowane ,znowu podziwiam pozdrawiając.
wydra73 2020-05-22
re. spoko44 Podziw bezzasadny; mam bałagan, ale to jest ulubione, często odwiedzane miejsce i dokumentację zdołałam zgromadzić w jednym folderze.
Moje pozdrowienia wysyłam ukośnie przez zadżumiony kraj.
halka 2020-05-22
O ileż radośniejszy widok niż ten obecny....aż trudno uwierzyć,że jeszcze rok temu miały takie zielone korony.
A może ktoś zrobił to celowo???... chciał je uśmiercić i podlał je jakimś środkiem, żeby uschły?
jairena 2020-05-23
- rok temu to i ja niczym sarenka:)
orioli 2020-05-23
Zdecydowanie wolę tę ubiegłoroczną fotkę. Cała robię się trochę ubiegłoroczna, coraz więcej wokół miejsc piękniejszych "wczoraj".
wydra73 2020-05-23
Nikt ich nie zatruł; z żałości nad światem jedno już dawno spróchniało a drugie nie chciało samotności i też odeszło.