[35772263]

Tu fragment przypadkowego towarzystwa i znaki graniczne, dla których przede wszystkim chodziło się na Skalniak.
Szczytem biegła od zamierzchłych czasów granica dóbr- na północ należących do Radkowa, na południe Kudowy. Znaki ryto wprost na skałach, na różnych wysokościach i odnalezienie kolejnych stanowiło olbrzymie wyzwanie i radość. Dwucyfrowa numeracja w okręgu jest dwudziestowieczna, trzycyfrowa 19-to albo i starsza. Przy czym stare znakowanie przebiegało z zachodu na wschód, młodsze odwrotnie.
A z towarzystwem było tak:na rozdrożu, gdzie przysiadłam pojawił się młody turysta, jakby niezdecydowany dokąd dalej.. Na Szczelińcu już był,w Błędnych też, właśnie idzie z Fortu Karola. Przyznałam się, że ja poza szlak a on: "niech mnie pani z sobą weźmie". Obejrzałam- na psychopatę ani bandytę nie wyglądał. To go wzięłam. Ale był szczęśliwy !
Twierdził, że jeszcze jesienią przyjedzie tu z dziewczyną, może zdążył z lubuskiego przed likwidacją szlaku.

wojci65

wojci65 2020-03-16

Jak się należy: krzyż znaczy, granicznik!

jairena

jairena 2020-03-17

- pracujesz za przewodniczkę ...i nie tylko.

styna48

styna48 2020-03-17

Ciekawy wpis i zdjęcie. z bliska kamień taki przyjazny i gładziutki.

orioli

orioli 2020-03-17

Myślałam, że znaki graniczne na kamieniach są starsze.
Młodemu turyście trafiła się najlepsza przewodniczka od zwiedzania "manowców" :-)

halb09

halb09 2020-03-17

Te góry budzą zainteresowanie....

dodaj komentarz

kolejne >