I odeszły. Od paru lat ich nie widać, chociaż jakieś resztki ponoć po Wolarzu się kręcą.
halka 2020-02-04
Piękne zwierzaki; czemu ich nie ma? - zmieniły miejsce? Wielka szkoda gdyby miały zupełnie wyginąć.
wydra73 2020-02-06
re. Nie wiem. Ktoś mówił, że uciekły z hodowli, potem je częściowo wyłapano a reszta siedzi na Wolarzu. Inna opowieść, że czeskie i wróciły do siebie. Jeszcze inna, że przed laty były dokarmiane, potem zaprzestano, więc poszukały lepszego miejsca. W każdym razie takie liczne stadko z młodymi już tu nie bywa.
Za to dzików ci u nas dostatek, nawet w centrum miasta.