Pełniki zeszły do podziemia, łubiny dogorywają, ale na łąkach szaleństwo.Kwitną trawy i zioła rozmaite, zależnie od charakteru łąki. A są podsiewane, do koszenia na paszę, absolutnie naturalne do koszenia, takież nie do koszenia.
Tu drobny, delikatny szczaw- czerwonawa rdzawość.
Derkacze terkocą.
wojci65 2019-06-14
Gdyby nie ten widok na horyzoncie, to nie bardzo się różni od mojej! No ale tego co na następnych zdjęciach, to u mnie nie ma!
Zazdraszczam, niesamowicie!
orioli 2019-06-16
Ach, jak lubię takie łąki!.
Z derkaczami w tym roku to dziwne. Taki chór, jaki słyszałam ostatnio, pamiętam z dzieciństwa.