Fotel ledwie mieści się we wnętrzu i nie jest obrotowy, z trudem go obróciłam do zdjęcia. Uchylne okna, haczyki do przytrzymania w pełnym otwarciu, ekstra śrubki przy pokryciu dachu, zawiasy, zasuwka, gałka. Wszystko co trzeba, nawet słoik z wodą w charakterze popielniczki. Betonowe przedłużenia nóg konstrukcji. Prawie bezbłędna struktura. Jeśli już się czepiać to tylko za brak obrotowości fotela i pęknięcie jednej z nóg. No i że to cudo służy zabijaniu. A może tylko obserwacji?
Ustawiłam fotel w pierwotnej pozycji, chciałam zostawić jakąś wizytówkę, ale mógłby nią być tylko najostatniejszy cukierek; pożałowałam i poszłam sobie.
wojci65 2019-02-08
I te wszystkie cuda nie zamknięte na jakąś kłódkę? Nie rokuję zbyt długiego trwania, rodacy już się nią zajmą, niech no tylko się zwiedzą!
orioli 2019-02-08
Dobrze, że nikt Cię nie aresztował za nieuprawnione wtargnięcie. Wtedy Tobie byśmy dostarczali cukierki i inną wałówkę :-)
halka 2019-02-08
Ktoś ją wspaniale przygotował;teraz może w wygodnym fotelu czatować na zwierzynę.Dobrze,że nie było alarmu...ale może jest kamerka?...ja chyba bym się bała wejść do środka.
wydra73 2019-02-08
re. Orioli, Halka Tablicy z zakazem wstępu nie było, najmniejszej dewastacji nie dokonałam, o właścicielu i tak czegoś się dowiem.
Ona stoi przy krzyżówce dość szerokich leśnych dróg, miejsce na łowiecką zasiadkę chyba nienajlepsze.