Przecież jest droga. Dla zwierzaków i wspomnień.
To jest eldorado podgrzybkowe. Po obu stronach, do tego raczej omijane przez grzybiarzy.Nie wiadomo dlaczego.
W 2017 cieszyłam się, że mogłam przejść kilka kroków bez konieczności schylania się po kolejnego grzyba.
Z tej drogi należy w odpowiednim miejscu skręcić w lewo.