[34702013]

Koło domu (dawnej szkoły), który dostał drugie życie, ale ostatnio stracił właściciela, stoi cokół .
Pewnie miał krzyż, ale już go nie ma.
A kot , który najpierw się przede mną schował, zaś potem łasił i rozpaczliwie miauczał, stracił opiekunów. Wygląda jeszcze bardzo dobrze, może sąsiedzi pomagają. Ale tego nie robi się kotu, nie zostawia na wieczne czasy samego pod zamkniętym domem.

czes59

czes59 2018-12-01

Jedno i drugie bardzo stare!

halka

halka 2018-12-01

Teraz właścicielem tej posesji jest kot:) myślę,że daje radę - przecież ma naturę łowcy.

wojci65

wojci65 2018-12-01

Wszystko przemija! A kotu się tego nie robi!

madu02

madu02 2018-12-01

Jeszcze jeden dowód, że kot przywiązuje się do domu a nie do jego mieszkańców...

orioli

orioli 2018-12-02

Za to cokół ma pięknego "opiekuna". Sądząc po grubości pnia wiekowy.
Kotu z pewnością nie powinno się robić takiej krzywdy.

halb09

halb09 2018-12-02

Niezwykły klimat takich opuszczonych miejsc.

akant29

akant29 2018-12-02

Stare drzewo niemym świadkiem. Podobno koty wracają na stare śmieci, a jaka jest rzeczywistość tylko kot wie.

mpmp13

mpmp13 2018-12-03

Wędrowałaś "po historii " , kotek był realny . Może ktoś odszedł do nieba ,kotka rodzina nie chciała w spadku .

dodaj komentarz

kolejne >