Nową drogą do celu. Droga nieznana, ale szeroka, nie powinna się zgubić. Na poboczach jeszcze obficie kwitną naparstnice, znalazł się ryzykant borowik, kleszcze i inne latające maluchy już dokuczają. Nic to, idziemy.
orioli 2018-07-07
Piękna droga, piękny las, tylko po co te kleszcze?
Zawsze słyszałam, że tutejsze strony to kleszczowe zagłębie. Okazuje się, że nie.