Szósty, ostatni słup Granicy św.Jana.Za Chróściną, już niedaleko Grodkowa.
Między rzepakami. Można dojechać polną drogą. Ogrodzony, podłoże wysypane kamykami, na dużych głazach można przysiąść. Nie do końca zadbany- kępy pokrzyw mają się nieźle.
Szczyt słupa to stanowisko obserwacyjne dla ptasiego drapieżnika; po stopniu zabielenia widać, że często używane.
ewik57 2018-05-18
Re: drobne ziarenka /podejrzewam, że to kwarc/ które przegarnia się ręką/ z góry światło, które reaguje na wysokość tego co usypane i rysuje poziomice a miejsca między nimi wypełnia kolorem, jak na mapie plastycznej.
Zabawa przednia, nie mogłam się dopchać, tak fascynowała dzieciarnię.
ewik57 2018-05-18
Re 2: piasek na obracających się talerzach, przy czym eksperymentujący nie ma możliwości regulacji prędkośći, ma za to dłonie, "grzebień" i fantazję.
wojci65 2018-05-18
Cel osiągnięty! Jedni zdobywają góry, twór natury, a inni fascynują się starodawnymi tworami ludzi. Ja też wolę to drugie!
wojci65 2018-05-18
Ze słupów ten mnie bardzo rajcuje...
http://sciezkawbok.wordpress.com/2017/05/15/na-polnocnej-granicy-dobr-opactwa-broumowskiego/
madu02 2018-05-19
Ciekawe jaki był kształt pierwotny tego malowanego na biało szczytu... czas przez wieki robi /rzeźbi/ swoje...
orioli 2018-05-19
Czas go chyba pochylił, bo raczej nie ptaki, przysiadające na nim.
Piękny kształt znaków.