Surowiec , czyli osie pawich piór!
Rozcinane wzdłuż na paski o pożądanej szerokości, jakoś preparowane(tajemnica zawodowa). Mają olbrzymią wytrzymałość mechaniczną, wg wykonawcy wcześniej zużyje się skóra pasa niż one. Dają się barwić,ale tradycja, że główny wzór musi być biały, obowiązuje.
Wykonanie jednej z opasek zajęło młodemu człowiekowi prawie 4oo godz.
W 19. i początkach 20. wieku taki pas, najczęściej z ozdobnym wisiorkiem i wewnętrzną kieszenią był bardzo drogi, ofiarowywany z okazji ożenku, dziedziczony w rodzinie.
Młodzi Czesi na sąsiadującym z nami Podorlicku z pasją działają w tym zakresie i przyuczają jeszcze młodszych.
Wszystko przy okazji wskrzeszania tradycji strojów regionalnych i zabawy w pierwotne narciarstwo.
Tu malutka relacja .

https://www.ceskatelevize.cz/ivysilani//10103510226-sport-v-regionech/217471290030004-mm-cr-v-historickem-lyzovani-olesnice-v-orlickych-horach/