Słynny wiadukt . Budowany przez włoskich inżynierów w latach 1903 -1904 ,oddany do użytku w 1905r.
Kamienny ,6 przęseł,długość 120m(117 ,102 wg innych źródeł),wysokość 27 m(25)
Nad filarami trójdzielne przebicia ,nadające konstrukcji lekkości.
Wiadukt ,widziany z odpowiedniej odległości i w perspektywie , jest na prawdę piękny.
(Niezupełnie taki na moim zdjęciu ,za to widać jego potęgę ,zbieg szos ,tira ,no i pstrykałam po drodze ,mimochodem.)
limba 2016-01-11
http://www.garnek.pl/limba/24797693
natas38 2016-01-11
...no i dobrze, ze mimochodem -prawdziwie rodzajowo, co sie dzieje w danej chwili-ocalono od zapomnienia:)
wojci52 2016-01-11
No przecież wiem, że ten wiadukt jest W Lewinie, a zupełnie nie skojarzyłem, że to ten sam Lewin, który pokazujesz od kilku dni...
azen2 2016-01-11
No i jeden z dwóch w europie...
Co trudniejsze dla wykonawców po łuku
Wymiana torowiska i żadnych remontów i konserwacji od ...100 lat
wydra73 2016-01-11
re.Olga Niekoniecznie. Parafrazując określenie kolegi-garnkowicza :miałam specyficzne ustawienie do fotki. I tego się będę trzymać za każdym razem ,gdy coś wyjdzie niezgodnie z zasadami poprawnego fotografowania.
Azen ,dzięki Ci !
azen2 2016-01-12
No...most w stańczykach miałem okazję oglądać to typowy odlew betonu ...
Filary bardzo podobne no tu się kłania fizyka :-)
Ten po łuku jak wcześniej wspomniałem może dlatego też musiał być tak wykonany metodą klinową
No i grunt od którego wiele zależy
Bo góry tak nazwijmy są ruchome
Podobny problem podobno był z budową zalewu kiedy w planach była zapora ...
Co stanowiło zwiększenie kosztów
azen2 2016-01-12
A w stańczykach...Dwa mosty tylko i wyłącznie dlatego że niemcy się dobrze zabezpieczyli nie mogli sobie pozwolić na przerwę w dostawach broni i zaopatrzenia na front To też gdyby się udało komuś go wysadzić to zawsze jest drugi ...w końcu to nim oni tam siły używali...
orioli 2016-01-12
Azen, są różne teorie na temat tego "dualizmu" mostów w Stańczykach. Jedna z nich mówi, że drugi wybudowano, gdy główna konstrukcja została zagrożona przez wybuch gazu (metanu, jeśli pamiętam) w sąsiadującym bagnie.
Nie wiem, która wersja jest bardziej prawdopodobna. One stoją tak blisko siebie, że każdy wybuch naruszyłby konstrukcję drugiego.