Głupizna ,nie wiedziała co targa.
Barszcz Sosnowskiego nie był wtedy powszechnie znany ,ale już gdzieś tam rozmnażał się i wzrastał. No i właśnie wszedł w drogę ,zachwycił ,sprowokował do ścięcia ,wędrował dość długo na ramieniu i
wżerał sie.
Dobrze ,że człowiek absolutnie praworęczny nie przekładał na drugie ramię i tym sposobem ograniczył strefę
zniszczenia własnego ciała.
halka 2015-06-14
Zastanowiła mnie wielkość tej rośliny ....doczytałam i już teraz wiem wszystko.Mam nadzieję,że takiego strasznego efektu nie było.
wojci52 2015-06-14
Ps: ja tam się dziś tylko poparzyłem pokrzywą, ale wiedziałem co czynię, jednak nie byłem dość uważny...
orioli 2015-06-14
Też się kiedyś zachwyciłam tą rośliną. Na szczęście bez konsekwencji. Ciągle jeszcze można znaleźć całe połacie porośnięte tym paskudztwem.