Odrabiałam zaleglości w oglądaniu Waszych zdjęć ,przeważnie mistrzowskich i dla kontrastu zamieszczam moje z głuszy (własne niepowodzenia często mnie bawią).
Ten białobrzuchy ,ledwie widoczny to krogulec czatujący na ptaszki korzystające z trzech pobliskich karmników. Bardziej \\\"ściągnąć\\\"go moim aparatkiem nie mogłam.
Kiedyś usłyszałam pisk,ptaszysko nadleciało z boku ,na szczęście chybiło ,sikora tym razem ocalała,ono zasiadło i czekało na następną okazję.
Wczoraj dostałam wiadomość ,że usadowiło się w największym ,przyściennym karmniku. Tego nie rozumiem -krogulec głupi czy tak wyrafinowany ?
Nasuwa się problem :kogo karmić ? Interweniować ?
sonyh50 2015-01-10
Krogulec - właśnie lubi się czaić tam gdzie jest karmnik.
Też karmiłem,ale gdy się zaczął pojawiać,przestałem.
Innym dobrym sposobem jest wyciąć kilka gałęzi 1,5 m
tarniny,śliwy i związać razem tak, i powiesić koło karmnika
by chroniły drobnicę ptaków w karmniku,lub połozyć związane
na ziemi i tam sypać.Pozdrawiam
sonyh50 2015-01-10
Jeśli zauważysz,że ma stałe miejsce gdzie siedzi,przybij
gwoździem kawałek mięsa z np;porcji rosołowej lub
innego mięsa (aby nie solone) i nauczysz go -fajne fotki
wtedy mozna będzie mu robić,a drobnicy sypać 10 m
dalej,-ja bym spróbował ,-może jak będzie najedzony to
nie będzie polował a tylko przylatywał na obiad.
Pozdrawiam
wydra73 2015-01-10
re. Serdeczne dzięki za wskazówki ,niezwłocznie je przekażę .Sama nic nie zrobię ,on jest w Małopolsce ,ja w Polanicy.
bacha 2015-01-10
ale widać biały brzuch... więc jest dobrze! :))
Ciekawie go opisałaś...
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę! :))
wojci52 2015-01-10
Re: Dzięki za porady, mam wątpliwości czy będę wystarczająco przekonujący? Tobie się wydaje, że to proste, no bo przecież wiadomo: gdzie diabeł nie może, tam babę pośle!
Opis robi całkiem dobrze za foto!
orioli 2015-01-12
Sypać do karmnika czy nie, krogulec i tak będzie polował na sikory. Na szczęście jego ataki nie zawsze są skuteczne. Według moich obserwacji zaledwie jeden na dziesięć kończy się sukcesem. Najlepiej chronią się same ptaki, ostrzegając się wzajemnie. U mnie żadne gałęzie się nie sprawdziły. Drobnica rozpierzcha się w popłochu i to jest ich metoda. Krogulec głupieje.