W piatek miało być slonecznie ,więc ruszyłyśmy do Czech obejrzeć miejsce znane z b.ciekawej książki.We wczesnych latach 30.kupiło teren malżeństwo niemieckie ,usilną pracą własną i dzieci pobudowało się ,osiągnęło dobrobyt (stąd nazwa siedliska). Potem wojna ,śmierć ojca ,niebezpieczeństwa związane z wkraczaniem Rosjan ,zemsta ze strony Czechów ,gehenna ucieczki pieszo aż na zachód Niemiec a po wielu latach nawiązanie kontaktu z obecnymi właścicielami.
Mglisto było ,zimno było ,dobrze było...