33 to niski numer bo sięgają one ponad 100 drzew suszek, dotąd nie wyciętych. Jak na 16 hektarów to sporo. A gdzieżby 16 hektarów! Te ponad 100 drzew to tylko na przestrzeni 10 metrów od głównych alejek. Dalej zamierzenia wycinki nie sięgają! Hekatomba, po prostu!
orioli 2024-01-04
W mojej okolicy sosny ( i nie tylko) raczej nie schną, a padają od pił. Ciekawe, co zadziało się w Twojej.