Lecznica dla zwierząt przy Kopernika 22(*)

Lecznica dla zwierząt przy Kopernika 22(*)

Założona w 1891 roku przez Alfreda Kwaśniewskiego, ówczesnego miejskiego weterynarza Łodzi i jego wspólnika Hugona Warrikoffa, pod nazwą "Lecznica dla zwierząt domowych i wzorowa kuźnia angielska". Nic dziwnego, że koń został powołany w nazwie, gdyż konie właśnie były podstawową siłą pociągową w transporcie, oraz używane były przez wojsko i policję. Autorem budynku był prawdopodobnie Piotr Brukalski, pierwotnie wzniesiony został prosty budynek parterowy, a gdy interes dobrze prosperował, obiekt otrzymał od frontu fasadę utrzymaną w formach renesansowych. Dzielą ją regularnie pilastry, a duże arkadowo zamknięte okna ujmują profilowane opaski. Obiekt wieńczy attyka na której umieszczono posąg konia w naturalnych rozmiarach.

Konia tego opisał J. Tuwim w "Kwiatach Polskich"
Och, com się naszukał! Ale znalazłem i zacytowałem pod następną fotką.
A czy to prawda, że widział go z okna? No tak , jako uczniak mieszkał z rodzicami przy Struga 42 (ówczesna św. Andrzeja 40) w oficynie w szczytowym mieszkaniu na 3 piętrze i stamtąd widać konia. Sprawdzałem!

qwitek

qwitek 2018-06-09

Wszystko się zgadza poza adresem. Lecznica dla zwierząt przy Kopernika 22 ;-)

nemo60

nemo60 2018-06-09

Też tak czytam i jest mała pomyłka w adresie :) .
Bardzo znaczny budynek dla lodzian :) .

wojci65

wojci65 2018-06-09

Wszystko się zgadza Panowie - już poprawiam (*)

halka

halka 2018-06-09

Piękny styl tej lecznicy...i wspaniałe logo na szczycie.

lidia23

lidia23 2018-06-09

bardzo obszerny i ciekawy opis;)
piękny budynek lecznicy:)

styna48

styna48 2018-06-10

To prawdziwa "perełka" , podoba mi się.

izka08

izka08 2018-06-10

Mało widziałem w tej Łodzi,gdy byłem tam dawno temu.Tego nie widziałem.Pozdrawiamy.

jadpaw5

jadpaw5 2018-06-10

Dawno temu też koń stał na dachu, bo już Tuwim ze swojego okna go oglądał.

hellena

hellena 2018-06-10

Codziennie na niego patrzyłam stojąc na przystanku tramwajowym naprzeciwko.

czes59

czes59 2018-06-10

Pięknie z opisem! Dzięki tym koniom dawniej w miastach było jeszcze więcej wróbli i obecnie tak rzadkich dzierlatek. Ptaki rozdziobywały odchody znajdując sporo niestrawionego owsa.

dodaj komentarz

kolejne >