Pozbawiona wyrazu twarz kobiety, która trzyma w ustach łodygę kwiatonu złożonego z liści akantu z którego wyłania się bukiet kwiatów i owoców.
Dobrowolne pozbawienie się możliwości werbalnego wyrażenia swych myśli nie jest zgodne z naturą kobiecą. Dlatego nazwałbym to przedstawienie: Milczenie jest złotem.
agus63 2016-12-09
Oczy ma straszne... Ale może po prostu... ma mdłości? Np. poranne? Mam nadzieję, że tak jest właśnie...:)
czes59 2016-12-09
Super z opisem! Podobno my faceci ( wg badań) też potrafimy nieźle werbalnie wyrażać swoje myśli, ha,ha,ha... Pozdrawiam:)
marek45 2016-12-09
Musi mieć dobry zgryz że tak długo trzyma w zębach te kwiaty :) Ciekawie to wygląda :)
Pozdrawiam Cię serdecznie !
orioli 2016-12-10
No cóż. Ktoś jej tę łodygę włożył w usta. Nie przypuszczam, że była to kobieta i nie wiem, czy odbyło się to dobrowolne. Węszę tu jakiś męski spisek :-)))
wydra73 2016-12-10
Twarz bezpłciowa i tragicznie zamarła. Pewnie taśma ,na której musi ten dobytek trzymać,sięga dość głęboko i przyczynia bólu. Raczej okropne.
Z opisem się nie zgadzam.
trawnik 2016-12-10
re:
Wituś, ja też wolę :) Ale ten kadr zrobiłem rozmyślnie przesłodzony na niedzielę :) I tylko dlatego napisałem : landrynka :)
tanna 2016-12-10
Obecnie z pewnością żadna kobieta nie trzymałaby tej łodygi tyle lat.Świetne ujęcie i opis.:)