A przyzwał mnie tu...

A przyzwał mnie tu...

... ten zamyślony, sterany życiem skrzat...

dafre1

dafre1 2016-08-04

Wycięłabym tę plastikową rurę...

wojci52

wojci52 2016-08-04

Re Dafre: Życie jest brutalne, skrzat przestał pilnować wjazdu do nieużytkowanego domu, pilnuje już tylko plastikowej rynny...

orioli

orioli 2016-08-04

Skrzat jest piękny. Szkoda, że jego "emerytura" nie może być bardziej łaskawa.

styna48

styna48 2016-08-04

Smutek bije z jego lica, ta rura i cegły nadwątlone mówia same za siebie.

tanna

tanna 2016-08-04

Biedny, samotny skrzacik, ale ładny.:)

mery50

mery50 2016-08-04

Szkoda że niszczeje.

nemo60

nemo60 2016-08-04

Kiedyś było ich więcej :) .

danach

danach 2016-08-04

Szkoda go.

wydra73

wydra73 2016-08-04

Za ładny na pachołka ;ma wyraz ,śliczną brodę falistą,wąsy i nawet zgrabne dłonie.
Mógłby samoistnie stać na godnym skwerku jako dzieło sztuki.

marek45

marek45 2016-08-05

Widać że skrzat ma już swoje lata , ma starość przyszło mu plastikowej rury pilnować :)

satsuma

satsuma 2016-08-05

Smutny bo już nie uzyteczny

henry

henry 2016-08-05

hm.. pewnie odbojnik..................pieknie!

lidia23

lidia23 2016-08-07

skrzat niczego sobie;)))
niby stary ale jeszcze pełni jakąś funkcję:)

baygel1

baygel1 2016-08-07

oj ! życie nie obeszło się z nim łaskawie :(

dodaj komentarz

kolejne >