Powstała na terenie Sterlinga róg Jaracza około roku 1895 jako Manufaktura Bawełniana, choć początki działalności firmy datują się na 1864 rok, kiedy to w wynajętych pomieszczeniach przy Pomorskiej 38 produkowano chusty wełniane.
Na nowym terenie w szybkim tempie powstały przędzalnia bawełny, tkalnia, farbiarnia i wykańczalnia. Zatrudniano około 400 pracowników. Powodzenie skończyło się z wybuchem I W. Św. Restrykcje okupanta spowodowały tak duże straty, że firma po zakończeniu wojny nie mogła się podnieść, cierpiąc na brak kapitału obrotowego. Wtedy to z \"pomocą\" przyszło przedsiębiorstwo Nauma Eitingtona z którą zawarto umowę na wyłączną sprzedaż wyrobów firmy. Trzeba wiedzieć, że firma ta, korzystając z rodzinnych koneksji w Ameryce, dysponując tamtejszym kapitałem wchodziła do przeżywających trudności firm i stopniowo je przejmowała. Tym razem jednak pozostali udziałowcy oprotestowali wyniki licytacji do której doszło w 1935 r. kiedy to znacznie poniżej wartości Eitington próbował fabrykę wykupić. Postępowanie sądowe nie zakończyło się do 1939 roku.
kopytka 2016-07-18
t w tym budynku na pierwszym piętrze przez 35 lat pracowała moja mama : "Zakłady Małgorzaty Fornalskiej" - szyła mundury wojskowe a następnie "Emfor" i wtedy szyła płaszcze....
często czekałam na mamę pod zakładem...
halka 2016-07-18
Gmach potężny i pięknie odnowiony;jego przeszłość opisałeś ...a obecnie co tutaj się mieści?
tanna 2016-07-18
Muszę przyznać szczerze,że budynek jest piękny.Twoje opisy są bardzo ciekawe.Przynajmniej wiem, co oglądam.:)
Re:Nie brodziłam po tej łące, Od kleszczy wolę trzymać się z daleka.:)
elza100 2016-07-18
Piękny budynek i super opisany,widać że odnowiony ...Pozdrawiam Cię serdecznie i udanego wtorku życzę :-)
orioli 2016-07-19
Nie przepadam za tym kolorem, ale chyba dzięki niemu budynek zyskał, stał się wyrazisty.