Na niedzielę zaplanowałem sobie...

orioli 2016-05-02

Żeby je spotkać, musiałbyś się wybrać w środku nocy. Teraz to one smacznie śpią po dobrym obiadku (jeśli tak można nazwać nocny posiłek). To oczywiście nie powinno przeszkadzać w udanym spacerowaniu.

tanna 2016-05-02

Z przyjemnością więc powędruję razem z Tobą, aby poznać uroki tego miejsca.:)Oglądnęłam wszystkie zdjęcia i muszę przyznać,że są bardzo ciekawe.
Przesyłam pozdrowienia. :)

wojci52 2016-05-02

Re Orioli: Wiem, ale aż tak się nie poświęcę...

qwitek 2016-05-02

Pozostaje wczesny ranek lub późny wieczór. Może jakiś głodomór wyjdzie z żeremia na śniadanie ;-))

styna48 2016-05-02

Życzę powodzenia i fajnych zdjęć.

marek45 2016-05-02

Może na tej wyprawie spotkasz jakiegoś bobra i nam go pokarzesz :) Ładnie tam i zielono :)
Pozdrawiam Cię serdecznie !

halka 2016-05-03

Miejsce fajne...życzę udanego polowania na bobry.

satsuma 2016-05-03

A coś przeciwko kleszczom miałeś ?

jokam 2016-05-03

cicho tu i spokojnie... czyli tak jak lubię...

czes59 2016-05-03

Szkoda tych zniszczonych rzeczek przez ich regulację. Od kilku lat trwa dramatyczny spadek liczebności ptaków podmokłych łąk.

wojci52 2016-05-03

Re Czesław: Tu jest przykład chyba nieźle przeprowadzonej regulacji. Wprawdzie na tym odcinku wyprostowano bieg rzeczki, ale wykonane stawidła pozwalają również na nawodnienie łąk w razie potrzeby. W dolnym biegu Pałusznica pozostała rzeczką naturalną. Wyruszając na tę wycieczkę liczyłem, że zadomowiły się tam bobry i się nie przeliczyłem! Na zbiorniku wodnym, który powstał niedaleko rzeczki zadomowiły się ptaki wodne, w tym perkozy, które widziałem w moim regionie po raz pierwszy!

olga22 2016-05-03

FANTASTYCZNY WYPAD !