Początkowo niemrawe działania nie przynosiły efektu.
Wszystko się zmieniło z chwilą powołania Komitety Budowy Cerkwi, na czele którego stanął protestant , najważniejszy fabrykant w Łodzi, Karol Scheibler. W Komitecie zasiadali luteranie: E. Herbst i L. Grohman, żydzi: I. Poznański i H. Konsztadt, katolicy; J. Hertz i architekt H. Majewski oraz prezydent Łodzi W. M. Makowiecki - same tuzy! Bez wątpienia postawienie cerkwi na cześć władcy to przykład serwilizmu ówczesnych władz miasta i jego najznaczniejszych obywateli wobec carskiego dworu a jednocześnie dbania o przychylność Rosjan. Mimo licznych zakrętów historii świątynia przetrwała i do dziś jest chlubą miasta.