[23552703]

Jestem poręczna, mieszczę się w żelazku, w człowieku, a także w przedmiocie lub narodzie. Niekiedy – w niekorzystnych okolicznościach – na ramieniu. Na dnie oka.

Jestem nieśmiertelna.

Ostatnio wątpię w siebie, w swoje istnienie. To prawdopodobnie jakaś choroba, nie mająca ontologicznego podłoża.

Uważnie przeglądam się w lustrze. Nic nie widzę, drobne zabrudzenia i kropelki śliny. Powinnam zapisać się do okulisty.


Nazywam się DUSZA….


https://www.youtube.com/watch?v=eTVYy_xT9CI

sibilla

sibilla 2012-10-26

:)..na domiar złego w niewyjaśnionych okolicznościach znikają też żelazka te z dusza......

dodaj komentarz

kolejne >