W drodze na "Krema"

W drodze na "Krema"

O, rondo jest blisko!

https://www.youtube.com/watch?v=MKz7CWj-7r4

Ostatnio zjeżdżam sobie z ronda z wewnętrznego pasa, po prawej mam nauke jazdy ciężarówką, która jedzie prawie na mojej wysokości i nie ma pojęcia, że planuję zrobić coś takiego. Po skręcie w Europejską w kierunku "Krema" zatrzymuję się, przepuszczając auta, żeby sobie pojechać na "gumie" (na tylnym kole), patrzę, a podjeżdża ta nauka, zatrzymuje się koło mnie i instruktor spokojnie poucza mnie, że jeśli nie chcę zostać plackiem na drodze, to żebym nie robił takich manewrów. Odpowiadam mu, że przecież się zmieściłem bez problemów i że zrobiłem to na tyle szybko i "bezboleśnie", że jego kursant nie zdążył nawet zareagować, więc wszystko było w porządku. Usłyszałem wtedy od gościa, że się mylę i że tak naprawdę nie potrafię jeździć. Powiedziałem im, żeby jechali za mną. Jechali przez dwa skrzyżowania, a kiedy się odwróciłem instruktor już nie uważał, że nie potrafię jeździć, bo oboje mieli "banany" na twarzach i kciuki w górze. Magia Stuntu robi swoje, nikt nie pozostaje obojętny. ;)