Szaruś w swoim nowym apartamencie

Szaruś w swoim nowym apartamencie

Dziś dopiero udało mi się skombinować klatkę kennelową. W Trójmieście jak na lekarstwo - pełne oblężenie. Lecznice pękają w szwach.
Tyle kocich bid do ogarnięcia...

dodane na fotoforum:

wigater

wigater 2016-07-19

Szaruś jest śliczny.

Ależ Ty masz SERDUCHO!
Całuski...

tuniax

tuniax 2016-07-19

Eee... To wyrachowanie jeno i czysty egoizm z mojej strony. :)
Bo wiem, że wszystko, co robimy dla KOGOKOLWIEK - dobrego czy złego - zawsze wraca. Z nawiązką.

wigater

wigater 2016-07-19

No to - niech Ci wraca! Byle DOBRE.
:-)

prince8

prince8 2016-07-19

Jestem pod wrażeniem i GRATULUJĘ ...One kochają szczerze ...:)

tuniax

tuniax 2016-07-19

Mnie nie zdąży pokochać.
Jest w domu tymczasowym, ale ów oszalał już na jego punkcie. ;)
Niech ten dom i on pokocha, a będzie dobrze. :)

U siebie mam cztery mco plus dwa dachowce - oba z łapanki. Wystarczy, ne spa? ;)

Teraz jestem tylko hyclem. Wykonuję brudną robotę. Łapię.
Resztą zajmują się dobrzy ludzie i los. ;)

betaww

betaww 2016-07-19

No.....no.....no.....Tuniax jestem pełna uznania. ......i nie pleć mi tu o tym ,ze dobro powraca i takie tam dyrdymały. Ty po prostu masz seducho jak brama Floriańska i już..... Pozdrawiam......**

bourget

bourget 2016-07-20

tak, tak Beatko...Brama Florianska...co najmniej:)
cudnie, ze sa tacy ludzie...chce sie zyc...:)
Masz "dobra reke", Szarus juz wygral swoj los na loterii.. :)

zabuell

zabuell 2016-07-20

No ale co z lapka? Czy kotom zaklada sie gips?

chilu

chilu 2016-07-20

Smutny pysio chociaz apartament czterogwiazdkowy.
Trzymam kciuki.

tuniax

tuniax 2016-07-20

Co z łapką... Jak w wspomniałam, złamanie jest paskudne, z przemieszczeniem. Szarcio leci na przeciwbólowych.
Jutro jedzie do lecznicy na badania i konsultację. Znaczy j go tam odstawiam, bo o tej porze opiekunka tymczasowa ma egzamin w robocie. Ona z kolei odbierze go wieczorem.
Kciuki bardzo wskazane.
Kocio cudny. Nie drapie, nie syczy, nie hałasuje. Szybko załapał, co to kuweta, śpi w transporterze. No złoto nie kot.

tuniax

tuniax 2016-07-20

Mam zdjęcia rtg łapki, ale nie zamieszczam z uwagi na osoby bardzo wrażliwe.

mala24

mala24 2016-07-20

na urodziny wysle Ci pulapke na koty a pod choinke rekawice ochronne jakby ktorys ze schwytanych okazal sie drapieznym dzikusem ;)

atiseti

atiseti 2016-07-20

Martuś daj znać jak Szarusiowi potrzebna będzie pieniężna pomoc ...... bo o resztę to Ty już zawalczysz sama :))))
Dobrze że jesteś !!!!

tuniax

tuniax 2016-07-21

Zapraszam na bloga :)

atuna

atuna 2016-07-21

Oby się wszystko udało i skończyły się kocie cierpienia. Ten miał szczęście, setki innych nie mają. Tunia, weź Ty czym prędzej przekaż swoje geny dalej, brakuje takich ludzi:)

tuniax

tuniax 2016-07-22

Kochani, jest mi dziś i wesoło, i smutno.

Wesoło, bo pojechałyśmy w końcu obie z Ewelą, która urwała się z pracy, i miałyśmy niezły survival. Szarcio to bądź co bądź dzikus, ne spa?
Doktor musiał kotu podać narkotyk, żeby nie obciążać już narkozą nerek. Zatem Szarutek na dobry początek łikendu miał odlot jak ta lala.
Dostał kroplówkę i wyjęto mu wenfon.
Za dwa tygodnie zdjęcie szwów.

Smutno, bo doktor nie ma najmniejszych wątpliwości, iż miała miejsce ingerencja ludzka. Szarusia bardzo mocno uderzono - kijem albo kamieniem.

Jak najszczerzej życzę tej ludzkiej gnidzie, żeby ktoś jej kiedyś połamał obie nogi i żeby nie miała szans na pomoc medyczną. Żeby leżała i cierpiała w jakimś śmietniku, jak ten biedny kot, który nikomu krzywdy nie zrobił. Wierzę w to, że karma wraca.

Wstyd mi, że jestem człowiekiem...

ania27

ania27 2016-07-22

Masz przyciąganie. Życzę Szarusiowi dużo zdrówka i żeby udało się znaleźć mu domek. Cudny z niego kociak. Teraz rzadziej będę zaglądać bo walczę o swojego Piratka.

ania27

ania27 2016-07-22

re:Wiesz, u Piratka to nie tak łatwo. Co do komentarza to chcę unikać nieaktualnych komentarzy - w tym przypadku już dawno po badaniu moczu. Poszło do pustej kuwety bez żwirku.

dodaj komentarz

kolejne >