Poza wszystkim, nie bardzo lubię te stworzonka w bliższym kontakcie. A dlaczego..? Bo grzebia po śmietnikach i tam sobie szukają jedzonka, wśród gnijących resztek. Po wtóre, bo nieładnie bzyczą - szczególnie gdy odstraszają. Po trzecie, ponieważ tłuką się durnoty w nocy i 2 godz w szyby okien i nic ich od tego nie odwiedzie (aż spadnie temperatura i zmusi je do powrotu do gniazda). Po czwarte dlatego, iż wprowadzają się do cudzego domu bez pytania! Po prostu brak im taktu.. :)