Pierwsze spotkanie z jemiołuszkami. Z daleka na tym świerku nie mogłam poznać jakie to ptaki, zdążyłam "pstryknąć" kilka zdjęć i już ich nie było.
orioli 2022-11-17
Miałaś wielkie szczęście i pewnie radość z tego spotkania. Czekam na nie tutaj. Specjalnie zostawiłam w ogrodzie winogrona, choć w ubiegłym roku nie zaszczyciły mnie :-)
czes59 2022-11-17
Wspaniałe spotkanie i zdjęcia, brawo! Życzę Ci kolejnych pięknych przeżyć w naturze. Ja mam na razie "przechlapane", nigdzie nie wychodzę a choroba bardzo dokucza, ech.