Na jeziorze nie ma spokoju, tu widać jak łabędź zostawia rodzinę i płynie w kierunku innego. Ten inny to oczywiście dawny mieszkaniec tego jeziora, wygnany razem z rodziną. Zauważyłam jednego młodego porzuconego, myślę że pozostałe też żyją ukrywają się w trzcinach razem z matką.
orioli 2022-06-18
Pozostaje mieć nadzieję, że awanturnikowi nieco złagodnieje temperament i pozwoli tej biednej rodzinie żyć w miarę spokojnie.