lekko 2015-08-16
Nie piszę o zdjęciu bo niewiele widzę. Ale widziałam super zabawkę dla ciebie, drezyny rowerowe. Za mało miałam czasu żeby spróbować ale wyglądały mi na fajną zabawę. Próbowałeś kiedyś??
semigod 2015-08-16
Nie,ale lubię wydziwianie z rowerami w tle,więc myślę,że mogłoby mi się spodobać ;)
semigod 2015-08-16
...a jednak nie. Jeśli to takie,jak w Bieszczadach,to nie.Jadący nie ma wpływu na przebieg trasy,a jej przepustowość zależy od możliwości najsłabszych,ergo jest się podwójnie ubezwłasnowolnionym.Za to czterokołowy rower z kierownicą z przekładnią ślimakową,akbo zębatą ,owszem,chciałbym mieć :)
lekko 2015-08-16
Hmm...to dlaczego tatusiowie małych dzieci bawią się ich kolejką. Ja to pojeździłabym taką drezynką po nieczynnych torach. Dwóch pedałuje, dwóch odpoczywa na zmianę. Dookoła czyste krajobrazy i zielone powietrze...jak to w Bieszczadach....hello
semigod 2015-08-17
Tatusiowie kupują kolejkę dla siebie,a jedną z zalet rowera jest to,że daje swobodę wyboru drogi,czego pojazd szynowy nigdy nie da ;)