https://www.youtube.com/watch?v=8FWH4VGa8Vg
O bogini jedwabników.
Dla uczczenia wielkiego zwycięstwa nad Cz'y-ju na dworze Huang-tiego odbywaly się uroczystości podczas ktorych
składano cesarzowi dary.
"Nagle sala wypelniła się dziwnym złotawosrebrzystym blaskiem, gdy w drzwiach pojawił się nowy gość. Była to
Ts'an-szen, bogini jedwabników z narzuconą na plecy końską skórą. W dloniach trzymała dwa kłębki jedwabnych nici:
jeden żółty jak złoto, a drugi lśniąco bialy jak srebro. Bogini skierowala swe kroki prosto ku cesarzowi i z
należytą czcią złożyła kłębki u jego stóp."..."stała przed nim nie stara jeszcze niewiasta, ktora w mlodości
musiała być prześliczną dziewczyną ale teraz urodę jej i zgrabną kibić zakrywała końska skóra. Skóra tak mocno
przylgnęła do jej ciala, jakby się z nim na stałe zrosla. w każdym razie w żaden sposob nie mozna jej było oderwać.
Gdy pociągnęła lekko za jej brzeg i owinęła się nią cała, wówczas przemieniła się w wielką poczwarkę jedwabnika
z głową podobną do końskiego łba. A wtedy z ust jej wydostawała się nieskończenie długa, cienka, lśniąca nić
jedwabna."
Tadeusz Żbikowski - "LEGENDY I PRADZIEJE KRAJU ŚRODKA".
dodane na fotoforum: