eljot60 2019-03-01
Z jedną pszczółką, która po swojemu już uwija się przy kwiatach ciemiernika. Ślicznie je pokazałaś. :)
ewik57 2019-03-01
Re: ma to uzasadnienie w specyficznej istorii miasta, jej częścią są liczne pożary, w tym m.in.:
1552 – spłonęła połowa miasta
1661 – spłonął drewniany kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny
1702 – spłonęła doszczętnie drewniana zabudowa rynku i większości domów przy pobliskich ulicach
1807 – spłonął średniowieczny drewniany kościół pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny
Na pamiątkę pożaru z 1702, w jego rocznicę (11 maja), od ponad 300 lat obchodzone jest jedyne w Europie Święto Ogniowe, a do historii pożarów nawiązuje także otwarte w 2014 r. Muzeum Ognia. /inf. o pożarach za wiki/
krystin 2019-03-01
Uroczy. Ciekawa jestem jak tam moje się mają. Gdy wrócę,czy mnie zaskoczą. Pozdrawiam serdecznie
mondia 2019-03-01
Zakwitły jak przystało na pierwszy dzień meteorologicznej...
słonecznego weekendu :)
zbibike 2019-03-01
śliczne foto.
davie 2019-03-01
Wyjątkowo pięknie się prezentują w pełnym rozkwicie,
nawet bzyczkowi się spodobały.
marek45 2019-03-01
Śliczne ciemierniki, pierwsze owady już wzięły się za zapylanie :) Pozdrawiam Cię serdecznie Elu i pogodnego weekendu Ci życzę;)
kaa4224 2019-03-02
Witaj Elu - wygłodniała pszczółka / bardzo wczesna /już zdążyła się pożywić. Ładnie wyglądają te zwiastuny wiosenne zwane zimowymi różami
Pozdrawiam cieplutko.