(1)
liw12 2011-07-26
.........on tak się zrealizował bo innych możliwości nie miał.
W społeczeństwach o wyższym wskaźniku frustracji jest wyższy poziom agresji. Kliniczny przykład - patrz Berlin west i ost czy garnek.pl (datę urodzenia pomińmy). :-)
w.
liw12 2011-07-26
wolałbym tą dyskusję u Ciebie pod fotą prowadzić- pozwól zacytuję
Re: Absolutnie nie mogę się zgodzić z Twoim komentarzem. Brzmi on jak usprawiedliwienie aspołecznych zachowań. Nie znam autora tego "arcydzieła", ale nie widzę powodu aby od razu tłumaczyć to frustracją. Byłbym raczej skłonny przypisać takie działania młodzieńczemu buntowi, czyli buntowi przeciw niczemu, a na pewno brakowi wychowania. Zresztą problem jest na tyle obszerny że nie nadaje się do garnka. Pozdrawiam.
liw12 2011-07-26
Podziela Twoje zdanie co do obszerności tematu.
Ale ten desperat pokonał sporo przeszkód by być wielkim w oczach swoich lub kilku jemu podobnych. To oznacza, że nie maja możliwości realizacji na innych płaszczyznach. Wide (daty urodzenia nie podam) garnek.pl
w.
persja 2011-07-26
Sralis mazgalis. Liw z pewnością jest nauczycielką i wymyśla talie pierdoły. Gówniarz nie zna wartości pieniądza i nie wie ile trudu trzeba włożyć w staranne utrzymanie domu elewacji wtc. Bezmyślnie niszczy cudzą pracę. Przechodząc w parku obok ławki kopnie kosz i wysypie śmieci, połamie ławke, zniszczy znaki drogowe ot tak dla zgrywy. Gdyby od ojca w młodym wieku dostał wp...ol za podobne zachowanie nie miałby dzisiaj frustracji.
mlord 2011-07-26
Jedyna skuteczna metoda "uzdrowienia od frustracji", to zaprząc takiego gnoja do roboty; niech naprawi, co zniszczył. Jak ma siły do wandalizmu, tym bardziej do pożytku
tomirl 2011-07-27
Ja kiedyś słyszałem dobry pomysł na takich delikwentów, a mianowicie: wymalować mu siedzenie taką farbą posypać piaskiem, a potem nie to sobie domyje hehehe (najlepiej pumeksem).
