[18935591]

MOJA OAZA
Wiem, że w oazie wszystko leży nad wodą i że pustynia może rozkwitnąć i stać się żyzna, gdy jest woda. Bez wody wszystko usycha, wszystko zamiera. Jeśli znajdziesz gdzieś na pustyni wodę, musisz za nią pójść, by odnaleźć źródło, oazę.
Wiem, że oaza człowieka leży w miłości i że miłość jest źródłem wszystkich oaz wśród ludzi, i wierzę, że Bóg jest „miłością”.
Woda to życie. Miłość to żywa woda. Jeśli na pustyni swego życia znajdziesz gdzieś miłość, prawdziwą miłość, to pójdź za nią, a dojdziesz do źródła wszelkiej miłości, do Boga, wielkiej oazy na dzisiaj i na wieki.
Moją oazą jest Bóg. Wywołuje mnie z pustyni i pragnie dać mi do skosztowania cuda w jego ogrodzie, dary swego serca, owoce swego ducha. Mam być na jego pustyni małym nosiwodą.
Bóg jest prawdziwym domem, w którym masz poczucie bezpieczeństwa. W Bogu możesz żyć i działać. W Bogu możesz zamieszkać. W im możesz głęboko odetchnąć. Wszystko jest świeże, wszystko jest nowe. Możesz przyjść i wyjść, znaleźć pożywienie i żywą wodę. Czujesz się pewnie. Nie żyjesz już w pustce. Nie wisisz zrozpaczony nad przepaścią nicości.
29 grudnia