TO NIE ŚCIANA PŁACZU
Przyznaję, że jest wiele rzeczy, na które można się skarżyć. Ale pytam też: Czy uskarżanie się w czymś komukolwiek pomogło?
Uskarżanie się niszczy wszelką aktywność, wszelki postęp. Dni, które wypełnisz skargami, to twoje najgorsze dni. Nie posuwasz się na przód, nogi masz ciężkie jak ołów. I tylko zatruwasz życie także rodzinie, przyjaciołom i znajomym.
Z pewnością każdy człowiek ma swe cierpienia i troski. Ale czy trzeba innym wciąż o tym opowiadać? Twój bliźni to nie ściana płaczu. Dlaczego mamy bezustannie narzekać na złe czasy, na złych ludzi, pogodę, na prawdziwe i wydumane choroby?
Jest jeszcze tyle pięknych i dobrych rzeczy, za które powinniśmy być wdzięczni i z których możemy się razem cieszyć.