****

****

Do końca swoich dni B.B. King był aktywny koncertowo.
Do Polski przyjechał po raz pierwszy na Jazz Jamboree w 1986.
W 1996 wystąpił w Zabrzu, Poznaniu i w Warszawie:
Live in Warsaw - "Let The Good Times Roll" 1996
https://www.youtube.com/watch?v=LFsi0G_GZ98
Po raz ostatni wystąpił w Operze Leśnej, podczas Gdynia Summer Jazz Days w 2000
https://www.youtube.com/watch?v=FcMLpj2mbGA

3 października 2014 King wystąpił po raz ostatni. Miało to miejsce w House of Blues w Chicago
B.B. King zmarł we śnie, 14 maja 2015, cztery miesiące przed swoimi 90. urodzinami.
Przyczyną śmierci była zastoinowa niewydolność serca - otępienie naczyniowe, spowodowane serią małych udarów, związanych z wysokim ciśnieniem i powikłaniami cukrzycy typu 2, na którą King cierpiał od 1990.
R.I.P. [*]
Dzień 15 lutego jest w stanie Missisipi oficjalnym Dniem B.B. Kinga.
Podczas swojej kariery, King spotkał się m.in. z papieżem Janem Pawłem II, któremu ofiarował jedną ze swoich gitar. Odbył także spotkania z królową Anglii i czterema prezydentami Stanów.
16 września, w dzień urodzin legendarnego B.B. Kinga, obchodzony jest POLSKI DZIEŃ BLUESA - nasze rodzime święto, zainicjowane w 2005 przez Polskie Stowarzyszenie Bluesowe. Z tej okazji, w całym kraju organizowanych jest wiele imprez i koncertów, które mają promować ten gatunek muzyki i kulturę z nim związaną.
https://www.youtube.com/watch?v=NZpevSkpLiI
https://www.youtube.com/watch?v=dNr_eIgP0tI
https://www.youtube.com/watch?v=UOnzDKvn7YI
https://www.youtube.com/watch?v=IdmvqNxqwec
https://www.youtube.com/watch?v=iUaevnP1LLg

wigor12

wigor12 2020-09-16

A to się ślimaczka wystroiła w sukienusię:)))

aveja

aveja 2020-09-16

Jakby sie w sukienke wystroil...superowo to wyszlo! :)

jaska15

jaska15 2020-09-16

Wspanialy artysta, utwory na pierwszej polce.
Trzy super zdjecia i swietne opisy z zycia B.B Kinga:-)

flona

flona 2020-09-16

Wdzięk i lekkość w poruszaniu się - MISTRZOWSKIE FOTO!!!

halb09

halb09 2020-09-17

Ciekawe wspomnienie niezwykłego artysty.

comitak

comitak 2020-09-21

Przebył kawał drogi,a na koniec wędrówki pokazał rogi:)

(komentarze wyłączone)